czwartek, 18 grudnia 2014

Choinka duża, mała, czy stroik?




     


       Zatęskniłam za choinką, bo przez ostatnie trzy lata były tylko stroiki. 
Przytargałam pudła, otworzyłam... i się zaczęło!
Cymuś natychmiast wbiegł do pokoju i jeszcze szybciej wybiegł, ciągnąc za sobą srebrzysty łańcuch;
miałam wrażenie, że to kometa przemknęła obok mnie. Porzucił zdobycz gdzieś w kącie i przybiegł po następną, właził do pudełek, przewracał wszystko, sprawdzał co trzymam w ręku, wskakiwał na stół i zrzucał przygotowane ozdoby...
Chyba zrezygnuję z  choinki i znowu zrobię jakiś stroik, albo dwa - bo zaczynam tracić cierpliwość, tym bardziej, że nagle ilość pomocników się potroiła...

       Zadzwonił dzwonek u drzwi... kurier przywiózł ostatni prezent  gwiazdkowy, musiałam zejść na dół, zostawiając koty same...
Gdy wróciłam, Cymes zajmował się ubieraniem stroika, który prawie ukończyłam, a teraz muszę zacząć od początku.  Wiem, że był pełen dobrych chęci i z determinacją godną lepszej sprawy usiłował mi udowodnić, że jest naprawdę przydatny i pomocny. Ale to jego ADHD!!
Hikari też wskoczyła na stół i wyglądało na to, że zaczyna mieć głupawkę !
Jaka ona jest cudowna, gdy wykonuje te swoje wygibasy, napada na niewidzialnego wroga, ucieka przed nim, nagle hamuje, ustawia się lekkim byczkiem do Guida, robi nagły zwrot,  kradnie miękką zabawkę i pędzi z nią na złamanie ogonka.
Guido z kolei wyszukał sobie małe kuleczki-rzepy i turlał je z taką delikatnością, jakby były banieczkami mydlanymi. Ten kot jest miłośnikiem maleńkich przedmiotów, więc muszę uważać, żeby czegoś nie wziął do pyszczka i przypadkiem nie połknął...

     No tak, one się świetnie bawią, a ja dostałam oczopląsu i już zupełnie nie wiem co gdzie mam, i co w ogóle mam robić...bo jeżeli one uznały, że te wszystkie ozdoby, to ich zabawki - choinka nie ma szans na przetrwanie, a ja nie mam szansy na spokojne przesypianie nocy.
No i jest jeszcze jeden problem. Wychodząc będę musiała zamykać jadalnię na klucz -  dla ich bezpieczeństwa ....a jeśli zapomnę? To dostanę zawału, że kotom coś się stało... już pal sześć kolekcję bombek zbieranych przez lata!!!


3 komentarze:

  1. Zwyciężyła choinka mała, duża, stroik, czy może koty dostały trochę nowych zabawek? Małgosia

    OdpowiedzUsuń